sobota, 30 lipca 2016

Lipiec w zdjęciach

Witajcie!
Koniec lipca to czas na post ze zdjęciami :). Na koniec znajdziecie także ode mnie informację. Zapraszam na prezentację!
*
Lipiec zaczęliśmy od wizyty u weterynarza. Ignacy się zatkał i potrzebna była profesjonalna pomoc. To już drugi raz w ciągu 3 miesięcy :(. Mam nadzieję, że się już nie powtórzy...
*
Ten  miesiąc mogę ogłosić miesiącem wielkich zmian w moim dotychczasowym życiu. Staram się zdrowo odżywiać, a także codziennie poświęcić czas na trening i sport. Wyżej sałatka, od której wszystko się zaczęło!
*
Jeden z obiadów: ryż brązowy, kurczak pieczony i sałatka z sosem musztardowym :)
*
Podwieczorki są najlepsze! Zwykle smoothie z owocami i nasionami chia :) Pychota.
*
W tym miesiącu na moich paznokciach gościły hybrydy Victoria VYNN. Kto nie zapoznał się jeszcze z moją recenzją zapraszam tutaj: KLIK. Hybrydy są wytrzymałe, pięknie błyszczą, a kolor nie traci na intensywności!
*
W lipcu trzy tygodnie byłam nad jeziorem. Niestety pogoda szczególnie nie dopisała, ale jak było słoneczko to starałam się ładować akumulatory :D.
*
Zaczęłam zbierać Pokemony :D. A idąc uliczkami jednego z miast, które odwiedziłam, zauważyłam buźkę namalowaną na murze. Niesamowicie mi się spodobała i aż sama się do siebie uśmiechnęłam :).
*
Bulwy miały w tym miesiącu raj. Jeśli tylko trawa była sucha to siedziały na zewnątrz i kosiły :D. Nie ma to jak ekologiczne rozwiązania ;).

Był dzień, w którym chodziłam w grubym swetrze. Ale dzięki chłodniejszemu powietrzu mogłam pomalować paznokcie. Na kciuku syrenka, a na wskazującym palcu lekki gradient hybrydami Victoria VYNN Lemon Drop i Holiday Sea :).
*
Chwalę się, a co :D. RedLipStickMonster polubiła dzisiaj moje zdjęcie na Insta. Pewnie serduszkowała wszystkie fotki edycji Joy z jej osobą ale i tak miło :D. Zapraszam na Instagram @bizarre_case!
*


Pływanie i marszo-bieganie to moje treningi w tym miesiącu. Mam nadzieję, że będzie szło mi coraz lepiej. Nawet deszcz mnie nie powstrzymał przed wyjściem pobiegać. Trzymajcie kciuki!
Uf, trochę się tego uzbierało. Mam nadzieję, że przegląd zdjęć Wam się podoba :)
Mam dla Was małe ogłoszenie. Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie na Florydę. Razem z rodziną i znajomymi będę zwiedzać Orlando, Miami, parki rozrywki i inne. Blog będzie troszkę żył własnym życiem, ale obiecuję, że po 15 sierpnia wracam z nowymi, świeżymi postami, m.in. Tutorialem: Jak usunąć manicure hybrydowy przy pomocy klipsów Victoria VYNN, a także kontynuacją Kosmetycznego ABC :).
Jeśli chcecie być ze mną bardziej na bieżąco to zapraszam na INSTAGRAM: @bizarre_case. Mam nadzieję, że bez problemu będę wrzucać zdjęcia z wycieczki.
Jeszcze w sierpniu planuję Rozdanie więc zapraszam do obserwacji i śledzenia bloga :).
Trzymajcie się Kochani! :*

poniedziałek, 25 lipca 2016

Hybrydy Victoria VYNN

Witajcie! 
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o hybrydach, które ostatnimi czasy goszczą na moich paznokciach. Na Instagramie oraz FB miałyście okazję zobaczyć jakie kolory wybrałam do testów w ramach współpracy z amerykańską firmą Victoria VYNN, która prowadzi dystrybucję swoich produktów także w Polsce :). Zapraszam na prezentację! 
Bezkwasowy preparat podkładowy na naturalną płytkę paznokcia, stosowany pod manicure światło utwardzalny. Doskonale gruntuje płytkę,  zwiększa przyczepność stylizacji z kolejnymi warstwami  Gel Polish UV/LED). Nie zawiera agresywnych polimerów,  po nałożeniu pozostawia lepką warstwę która jest „gruntem” dla całej stylizacji. Całkowicie bezpieczny dla naturalnych paznokci, nie zawiera MAA (Methacrylic acid ).
ETHYL ACETATE, ISOPROPYLIDENEDIPHENYL BISOXYHYDROXYPROPYL METHACRYLATE, HEMA, P-HYDROXYANISOLE, HYDROQUINONE.

Samopoziomująca baza pod stylizacje hybrydowe  Gel Polish UV/LED. Płynna, przejrzysta konsystencja produktu maskuje niedoskonałości i wyrównuje powierzchnię paznokci. Baza zapewnia podstawę do dalszego manicure, poprawia także przyczepność kolejnych warstw.
Przedłuża trwałość manicure.
DI-HEMA TRIMETHYLHEXYL DICARBAMATE, TETRAHYDROFURFURYL METHACRYLATE, ISOBORNYL METHACRYLATE, HYDROXYPROPYL METHACRYLATE, BUTYL ACETATE, PROPYL ACETATE, HYDROXYCYCLOHEXYL PHENYL KETONE, TRIMETHYLBENZOYL DIPHENYLPHOSPHINE OXIDE, P-HYDROXYANISOLE, HYDROQUINONE,CI 60725.

Samopoziomujący top na stylizacje hybrydowe Gel Polish UV/LED. Top zabezpiecza wykonany manicure, zapobiega blaknięciu i matowieniu koloru, zapewnia jego trwałą ochronę, nadaje trwały intensywny blask. Płynna, lekka konsystencja ułatwia aplikację.
DI-HEMA TRIMETHYLHEXYL DICARBAMATE, HEMA, HYDROXYPROPYL METHACRYLATE, TRIMETHYLBENZOYL DIPHENYLPHOSPHINE OXIDE, HYDROXYCYCLOHEXYL PHENYL KETONE, P-HYDROXYANISOLE, HYDROQUINONE, CI 60725.

Linia lakierów hybrydowych Gel Polish Victoria Vynn jest światło utwardzalnym systemem do stylizacji paznokci o właściwościach soak off. Specjalnie opracowana żelowo-lakierowa konsystencja zapewnia doskonałą wydajność i  aplikację dzięki czemu wykonanie manicure jest szybkie i łatwe.  Nie kurczy się i nie odpryskuje. Płaski pędzelek i samopoziomująca formuła ułatwia precyzyjną nakładanie produktów.  Utwardzany w różnych typach lamp: UV, LED oraz CCFL. Czas utwardzania każdej warstwy: lampa LED – 30-40 sekund /lampa UV – 2 minuty. Gel Polish zachwyca kolorem, ekstremalnie wysokim połyskiem oraz trwałością stylizacji do 3 tygodni.
W ramach współpracy otrzymałam klipsy do ściągania hybryd, a także bazę, top oraz preparat podkładowy. Oprócz tego dotarły do mnie trzy hybrydy w kolorach: Lemon Drop, Rose Petal, Holiday Sea. 
Od razu zakochałam się w Lemon Drop, ale najpierw opowiem Wam o sprawach technicznych :).
Każdy lakier znajduje się w ciemnej buteleczce. Na górnej części pędzelków umieszczone zostały trwałe naklejki z numerem i kolorem lakieru. Według mnie jest to świetne rozwiązanie. Od razu widzę jaki kolor ma dana hybryda i nie muszę szukać po wzornikach ani otwierać buteleczki.
Pędzelki są bardzo wygodne, dobrze rozprowadzają lakiery po paznokciach. Żaden z kolorów nie bąbelkował, baza nie kurczyła się. Na szczególną uwagę zasługuje preparat, którym smarujemy paznokcie tuż po zmatowieniu płytki bloczkiem. Salon Polish Gel Bond to płyn, na który nakładamy hybrydową bazę, a następnie utwardzamy w lampie.
Manicure przy użyciu lakierów hybrydowych Victoria VYNN jest prosty i przyjemny. Do pełnego krycia lakierów Holiday Sea oraz Lemon Drop potrzebowałam 3 cienkich wartw. Zdecydowanie wolę nałożyć więcej warstw niż dwie grube, które źle się utwardzą. W przypadku lakieru Rose Petal 3 cienkie warstwy nie wystarczają do pełnego krycia. Kolor jest bardzo delikatny, nadaje się do pracy, szkoły. Sprawia, że dłonie wygladają na bardzo zadbane. Według mnie Rose Petal świetnie nada się do Frencha.
Na zdjęciu widoczne 2 warstwy. 
*
Kolor numer 015 bardzo polubiła moja mama. Hybryda wytrzymała na paznokciach ponad 2 tygodnie bez żadnych odprysków czy utraty intensywności koloru. Zdjęłam je ze względu na odrost. 
U mnie hybrydy gościły na paznokciach dwa razy po 1.5 tygodnia więc mogłam dobrze się z nimi zapoznać :). Moja płytka jest dosyć słaba, a wynik 1.5 tygodnia w moim przypadku jest bardzo dobry. 
*
Od lewej: Rose Petal, Lemon Drop, Holiday Sea, klipsy do ściągania hybryd. 
Będziecie mieli okazję już niedługo zapoznać się z moją opinią na temat klipsów, a także z tutorialem usuwania lakierów hybrydowych :).
Produkty marki Victoria VYNN są dedykowane stylistom paznokci. Hybrydy są trwałe, nie odpryskują, kolor nie traci na intensywności, co jest dla mnie bardzo ważne. 
W szerokiej gamie kolorystycznej na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Moje kolory zagoszczą na moich paznokciach jeszcze nie raz w te wakacje, a na jesieni czy w zimie przypomną mi, że za niedługo znów będzie ciepło :).
Wszystkie produkty mają 8ml pojemności. 
Zapraszam Was na:
FP marki Victoria VYNN KLIK
oraz stronę internetową KLIK 
Znacie produkty tej firmy? 
Co sądzicie o takich kolorach na lato? :) ja jestem bardzo zadowolona z tych hybryd przede wszystkim ze względu na brak odprysków, bo to u mnie najczęstsza przyczyna szybszego ściągania hybryd. 
Dajcie znać co myślicie! 

wtorek, 19 lipca 2016

Recenzja Lily Lolo - Korektor mineralny

Hej Wszystkim :)
Co u Was słychać? Jesteście na urlopach? Wakacjach? Ja jestem na działce od dwóch tygodni i tylko jeden dzień cieszyłam się piękną pogodą. Muszę przyznać, że jestem już trochę załamana. 
Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o ostatnim produkcie marki Lily Lolo, który do tej pory miałam (i nadal mam ;))  okazję używać. 
*
Lily Lolo, Korektor mineralny Nude
 Od producenta + skład:
Średnio-jasny korektor, który świetnie sprawdzi się przy tuszowaniu skaz i wyprysków skórnych. Dzięki niemu bez problemu ukryjesz też cienie pod oczami. Korektory mineralne najlepiej aplikuje się przy pomocy pędzelka do korektora Lily Lolo. Odcienie podkładów, z którymi Nude współgra kolorystycznie to: Barely Buff, In the Buff, Popsicle, Popcorn i Butterscotch.

Dzięki zawartości kaolinu (znanego również pod nazwą glinka porcelanowa) Nude daje długotrwałe krycie. Będziesz zachwycona naturalnym efektem jaki pozwolą Ci uzyskać  nasze mineralne korektory.
> nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwników i konserwantów
> bezzapachowy
> lekka, jedwabista konsystencja i beztłuszczowa formuła
> dzięki zawartości naturalnych składników, ma właściwości lecznicze i hamujące powstawanie nowych wyprysków
> matowe wykończenie
> 100% naturalny
> może być używany przez wegan i wegatarian
KAOLIN, ZINC OXIDE [+/- CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE), CI 77492 (IRON OXIDE), CI 77491 (IRON OXIDE), CI 77499 (IRON OXIDE)]
Korektor znajduje się w owalnym opakowaniu z przezroczystą częścią, w której znajduje się produkt. Zakrętka jest matowa, czarna.
*
Mój korektor występuje w wersji kolorystycznej Nude. Został dobrany do mojego podkładu mineralnego Lily Lolo w kolorze Popcorn. Ważne jest odpowiednie określenie tonu swojej cery przy wybieraniu kosmetyków mineralnych.
Korektor zabezpieczony jest na samym początku ochronną folią. Po jej usunięciu możemy zabezpieczyć korektor przed wysypaniem poprzez przekręcenie plastikowej części.
Produkt nakładałam na twarz pędzlem. Na stronie Lily Lolo możemy dokupić pędzel do korektora KLIK.
Korektor bardzo dobrze radzi sobie z kryciem zaczerwienienień, drobnych przebarwień i delikatnych sińców pod oczami. Bardzo duże przebarwienia kryje w stopniu umiarkowanym. Delikatnie wygładza niedoskonałości. Wytrzymuje na skórze minimum 6h bez poprawek, co na mojej mieszanej cerze jest bardzo dobrym wynikiem. 
Zauważyłam, że przy stosowaniu kosmetyków mineralnych na twarz znacznie zmniejszyły się stany zapalne, niedoskonałości szybciej znikają. Dobrze współgra z podkładem mineralnym, jest bardzo wydajny. 
Przy stosowaniu kosmetyków mineralnych trzeba odpowiednio dbać o cerę. Złuszczanie i nawilżanie to podstawa :).
Korektor marki Lily Lolo 5g  można kupić w cenie 51,20zł KLIK. Produkt jest bardzo wydajny więc wydatek rozłoży się w czasie. Polecam osobom, które chcą ukryć zaczerwienienia, drobne przebarwienia i cienie pod oczami. Uwaga! Obecnie ten korektor jest w promocji, kupicie go w cenie 43,52zł :).

*Fakt, iż otrzymałam kosmetyk w ramach współpracy nie wpłynął na moją opinię.
Sam korektor to połowa sukcesu. U mnie stworzył duet idealny wraz z podkładem, o którym mogliście poczytać tutaj: KLIK
Zapraszam Was na FanPage producenta i stronę internetową:
FACEBOOK Costasy Natural Beauty
Strona Internetowa Costasy Natural Beauty
*
Jestem ciekawa co sądzicie o mineralnych korektorach. Mieliście okazję je używać? :)
Ja się bardzo cieszę z faktu, że mam okazję stosować produkty Lily Lolo. W lecie spisują się u mnie idealnie. Mam nadzieję, że w chłodniejsze dni także będę z nich zadowolona! 

sobota, 16 lipca 2016

ChillBox Lipiec

Witajcie! 
Pewnie zauważyliście, że trochę mało mnie u Was na blogach. Siedzę na działce i internet mam tylko w komórce. Nie jestem w stanie przeczytać i skomentować wszystkich postów bo chyba padły  by mi oczy. Ale dzisiaj nie o tym, a o chwili comiesięcznego relaksu!
*
Lipcowego ChillBoxa nie zamówiłam od razu. Troszkę się wahałam się ale w końcu podpowiedź o buteleczce mnie przekonała :D. Co znalazło się w pudełku? 
Niekosmetyczne rzeczy to właśnie buteleczka, mnie się trafiła niebieska, z czego bardzo się cieszę :). Do tego Baton Warszawski, który nie zawiera w swoim składzie cukru. Na pewno zjem go z przyjemnością. Oczywiście nie zabrakło też książki. Tym razem jest to "Ostatnia wola Sonji" autorstwa Asy Hellberg. Jestem ciekawa czy mi się spodoba. 
Kosmetyki, ach kosmetyki. Wiedziałam, że w lipcowej edycji znajdzie się zestaw produktów do włosów O'right. Mam nadzieję, że się u mnie świetnie sprawdzi bo moje włosy po ostatnich przygodach nie są w idealnym stanie. W zestawie są dwie maski oraz olejek.
Kolejnym produktem kosmetycznym jest żel pod prysznic Dr. Konopka's z ekstraktem z rumianku. Ładnie pachnie i na pewno go zużyję choć szkoda, że nie ma pompki, tylko korek. 
Ostatni kosmetyk to żel chodzący do ciała Kafe Krasoty. Coś co przyda się każdemu, kto wyjeżdża na wakacje. Mnie bardzo więc z produktu jestem zadowolona i mam nadzieję, że się sprawdzi :).
Podsumowując, w pudełeczku znalazły się kosmetyki firm, których do tej pory w ogóle nie znałam i wielki plus za to! Buteleczkę bardzo chciałam i mam. Zdrowe batony uwielbiam, a książkę przeczytam. Pudełeczko bardzo mi się podoba! Dodatkowy plus za to, że buteleczka była zapakowana w kartonik. Box wypakowany po brzegi <3.
Koszt pojedynczego ChillBoxa wynosi 89.90zł.
Co uważacie o tym pudełku? Znacie te firmy kosmetyczne? Kto jest maniakiem takich buteleczek? :)

środa, 13 lipca 2016

Recenzja Lily Lolo - Podkład mineralny + Pędzel Super Kabuki

Witajcie! 
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję dwóch, powiązanych ze sobą produktów :). Produkty Lily Lolo towarzyszą mi od miesiąca. Moją recenzję Naturalnej Mascary mogliście przeczytać kilka dni wcześniej. Jestem z niej bardzo zadowolona. Czy ten duet także przypadł mi do gustu? Poczytajcie :)
*
Lily Lolo, Mineralny podkład 15 SPF
Od producenta + skład:
Delikatna, jedwabista konsystencja, prosty skład i filtr SPF15 – to tylko niektóre z zalet podkładów mineralnych Lily Lolo. Zapomnij o efekcie maski i postaw na naturalny makijaż. Poziom krycia podkładów zależy od ilości nałożonych warstw, a do wyboru masz aż 18 odcieni. Ich głównym składnikiem jest mika, która ma właściwości rozpraszające światło. Podkłady mineralne Lily Lolo to piękna, promienna cera bez wysiłku.
Podkład o średnio-jasnym odcieniu w ciepłym kolorycie. Posiada naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF 15. Jeden z najchętniej kupowanych średnio-jasnych odcieni podkładu.

Nasz wyróżniony podkład*:
> nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków, wypełniaczy, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów
> bezzapachowy
> zawiera naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF 15
> wodoodporny i niezwykle wydajny
> lekka, jedwabiście gładka konsystencja
> dzięki możliwości aplikacji kilku warstw zapewnia doskonałe krycie, przy czym jednocześnie pozwala skórze oddychać
> nada promienny wygląd Twojej cerze: podkłady mineralne Lily Lolo odbijają światło zmniejszając tym samym widoczność drobnych zmarszczek i przebarwień
> 100% naturalny
> może być używany przez wegetarian i wegan

MICA, ZINC OXIDE [+/- CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE), CI 77492 (IRON OXIDE), CI 77491 (IRON OXIDE), CI 77499 (IRON OXIDE)]. 
***
Lily Lolo, Pędzel Super Kabuki
Pędzel Kabuki wykonany jest z najlepszego gatunkowo syntetycznego włosia, które jest ultra miękkie. Idealny do nakładania naszego podkładu mineralnego.
> Idealny do nakładania naszego podkładu mineralnego.
> Miękkie, syntetyczne włosie nie wypada tak jak naturalne oraz zapewnia gładką aplikację podkładu.
> Jest to pędzel bardzo dobrej jakości, dzięki któremu precyzyjnie nałożysz podkład
> Całkowita wysokość pędzla to 7cm, a samego włosia 4cm
> Może być używany przez wegan
Dla osiągnięcia najlepszego rezultatu nakładaj podkład pędzlem kabuki lub gąbką do makijażu. Wysyp trochę podkładu na pokrywkę i pokręć po niej pędzlem, aby mineralne cząsteczki podkładu równo go pokryły. Uderz podstawą pędzla o twardą powierzchnię, aby cząsteczki dobrze osadziły się we włosiu – to zapewni naturalnie wyglądające wykończenie makijażu. Zaczynając od linii szczęki nakładaj podkład ruchem kolistym delikatnie przyciskając pędzel do skóry. Powtarzaj czynność, aż do osiągnięcia pożądanego efektu.
Powyżej podany opis to rady producenta odnośnie nakładania podkładu mineralnego. Stosuję go w praktyce i jestem zadowolona ze sposobu aplikacji. 
Podkład mineralny Lily Lolo znajduje się w plastikowym opakowaniu. Posiada czarną zakrętkę, a w środku produkt przed pierwszy otwarciem zabezpieczony jest plastikową folią. Po jej usunięciu przekręca się plastikową część opakowania i mamy pewność, że podkład się nie wysypie, np.  w torebce
Aplikacja przebiega bez problemów, warstwy podkładu można stopniować. Kolor Popcorn jest idealnie dobrany do mojej ciepłej cery, która w wakacje jest lekko opalona. 
Muszę przyznać, że na początku byłam nieco zmartwiona. Wiedziałam, że nawilżenie cery przed aplikacją podkładu mineralnego musi być odpowiednie ale nie spodziewałam się, że suche skórki będą tak bardzo podkreślone. Po pierwszym użyciu byłam już mądrzejsza. Moja cera, zwykle mieszana w stronę tłustej stała się ostatnio mieszaną w stronę suchej. Zastosowałam częstsze peelingi i postawiłam na duże nawilżenie. Po kilku dniach suche skórki zniknęły, a ja wróciłam do podkładu mineralnego. Wniosek: skóra przy stosowaniu kosmetyków mineralnych musi być odpowiednio nawilżona. 
Aplikacja pędzlem Kabuki Super jest bardzo przyjemna. Pędzel jest poręczny, włosie bardzo miękkie. Prezentuje się elegancko. Jego mycie nie sprawia problemów, stosuję się do wskazówek producenta. 
Podkład mineralny kryje drobne niedoskonałości i je wygładza, skóra nabiera aksamitnego wyglądu. Pędzel dobrze rozprowadza kosmetyk na skórze. Bez pudru moja cera nie świeciła się przez 6h, co uważam za świetny wynik! Nie odnotowałam większej ilości niedoskonałości. Przy intensywnym nawilżaniu, peelingowaniu cery oraz stosowania kosmetyków mineralnych Lily Lolo zauważyłam poprawę stanu cery. 
Zdjęcie wyżej to skóra bez żadnego makijażu. Widoczne są piegi, pieprzyk, zaczerwienienia. Zdjęcie niżej to cera pokryta jedną warstwą podkładu mineralnego Lily Lolo pędzlem Super Kabuki. Według mnie efekt jest bardzo widoczny, a przypominam, że można go stopniować. Oceńcie :).
*
Podkłady mineralne występują w wielu wersjach kolorystycznych, możecie się z nimi zapoznać tutaj: KLIK. Na stronie Costasy znajdziecie także poradnik jak wybrać odpowiedni podkład: KLIK :)
Podkład mineralny możecie zakupić w cenie 81.90zł za 10 gram, natomiast pędzel Super Kabuki za 91,90zł. Wydajność podkładu jest bardzo dobra, warto to uwzględnić patrząc na cenę :).

*Fakt, iż otrzymałam kosmetyk w ramach współpracy nie wpłynął na moją opinię.
Zapraszam Was na FanPage producenta i stronę internetową:
FACEBOOK Costasy Natural Beauty
Strona Internetowa Costasy Natural Beauty

Co sądzicie o mineralnych pokładach? Według mnie są idealne na wakacje :). Jestem ciekawa Waszych doświadczeń z mineralnymi kosmetykami!