sobota, 23 stycznia 2016

Recenzja Noble Medica - Krem Purre Collagen

Witajcie! 
Sesja tuż tuż, zaczął się czas zaliczeń i ogarniania notatek. Już mam dość, a to dopiero początek! 
Co u Was? Uczelniany stres przed egzaminami czy spokojnie w pracy? :)
Dziś recenzja! Ale nie moja opinia. Zapraszam do zapoznania się ze zdaniem mojej mamy na temat pewnego kremiku. 
*
Noble Medica, Pure Collagen Cream
Od producenta:
Kremik otrzymałam na spotkaniu blogerek. Od początku wiedziałam, że dam go mamie. Testowała go przez dwa miesiące.
Produkt zamknięty w plastikowym pudełeczku opanowany został jeszcze w kartonik, na którym znajdują się wszystkie potrzebne informacje. Pod wieczkiem znajdowało się sreberko zabezpieczające.
Krem jest koloru niebieskiego. Podczas nakładania na twarz pozostawia uczucie tłustości, które po chwili znika. Ma delikatny, przyjemny zapach. 
Produkt bardzo dobrze się wchłania i pozostawia skórę nawilżoną i wygładzoną na długi czas. Redukcji zmarszczek nie zauważyłyśmy :)
Moja mama jest z niego zadowolona bo zimą stawia na treściwą pielęgnację. 
Krem o pojemności 50ml można zakupić w cenie 41,25zł w promocji. Krem jest bardzo wydajny. Przy stosowaniu dwa razy dziennie wystarcza na około 2 miesiące. Normalna cena to 55zł.
Znacie ten krem? Może brdziej po drodze było Wam z suplementacją marki Noble Medica? :)

wtorek, 12 stycznia 2016

Recenzja Naturalissa - Tonik PHA

Witajcie! 
Na dzisiaj przygotowałam już recenzję kosmetyczną :). Mam nadzieję, że te produkty Was zainteresują. 
Toniki jeszcze rok temu nie miały swojego stałego miejsca w mojej codziennej pielęgnacji. Jakoś nigdy nie było mi z nimi po drodze. Do czasu ;). Zaczęłam używać jeden, potem drugi i weszło mi to w nawyk. Codziennie wieczorem po demakijażu i rano po umyciu buzi przecieram twarz płatkiem kosmetycznym nasączonym tonikiem. 
Zainteresowanych dzisiejszym wpisem zapraszam do czytania!
*
Naturalissa, tonik PHA Kwas laktobionowy i glukonolakton, Niacynamid - Witamina B3

Od producenta:
Tonik - Idealny do każdego rodzaju cery wrażliwej, także z trądzikiem różowatym, która nie toleruje kosmetyków z mocnymi kwasami
Skład:
Aqua, Lactobionic acid, Propanediol (Zemea) Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Gluconolactone, Niacinamide, Panthenol, Allantoin, Magnesium PCA, Sodium Carbonate, Ethylhexylglycerin

Niacynamid - Witamina B 3 dostępna w naszym sklepie zawiera wyjątkowo niskie stężenie kwasu nikotynowego – tylko 0.017%, dzięki czemu nie powoduje rozszerzenia naczyń krwionośnych i może być z powodzeniem stosowana do pielęgnacji cery naczyniowej, wrażliwej, ze skłonnością do rumienia.
Niacinamid jest składnikiem odpowiednim dla skóry młodszej i starszej, zarówno suchej jak i tłustej, skłonnej do zmian zapalnych. Stymuluje syntezę kolagenu w dojrzałych fibroblastach, spłyca drobne zmarszczki, uelastycznia skórę uszkodzoną przez UV.
Tonik zamknięty jest w plastikowej buteleczce. Przed pierwszym użyciem trzeba odciąć białą końcówkę by można było wylewać produkt na wacik. Po obcięciu tonik zamykamy używając plastikowej nakładki na stałe dołączonej do buteleczki. 
Tonik jest koloru lekko żółtego, ma delikatny lewo wyczuwalny zapach. Podczas nalewania (naciskam buteleczkę) na wacik trzeba uważać bo strumień jest dosyć silny. Używam go codziennie przed nałożeniem kremu, rano i wieczorem. 
Dobrze się wchłania, nie wywołał u mnie żadnych reakcji alergicznych ani zaczerwienienia. Produkt polecany jest do każdego rodzaju cery wrażliwej, a także borykającej się z trądzikiem różowatych. Moja cera ostatnio przechodziła ciężki czas, nadal walczę z konsekwencjami. Tonik pomaga lekko wyciszyć cerę, łagodzi podrażnienia. Zawsze po jego zastosowaniu doświadczam uczucia ulgi, bardzo dobrze radzi sobie ze ściągniętą skórą po użyciu żeli do mycia twarzy. 
Natomiast witaminkę B3 wykorzystuję jako dodatek do kremu, do codziennej pielęgnacji. Jej działanie na przebarwienia i trądzik w chwili obecnej bardzo jest mi potrzebne i już zauważyłam pierwsze efekty w postaci lekkiego rozjaśnienia przebarwień. Liczę na jeszcze lepszy efekt :).
Jestem zadowolona z tych produktów. Według mnie bardzo dobrze spełniają swoją funkcję, a do tego są wydajne. Producent daje możliwość zakupu toniku w dwóch wersjach wagowych: 100g, a także, 50g. Za większe opakowanie zapłacimy 29zł, za mniejsze 17zł
Warto zwróć na skład toniku. KLIK
Niacynamid dostępny jest w trzech kategoriach wagowych: 10g (5,50zł), 30g (11zł) oraz 100g (26zł). KLIK
Mimo, że moja cera jest kapryśna i nie zawsze po drodze jej z kwasami, muszę przyznać, że kwas laktobionowy i glukonolakton spisują się bardzo dobrze :).
Znacie ten tonik? Czy tego typu produkt gości w Waszej codziennej pielęgnacji? 
Bawicie się w robienie kosmetyków od podstaw? Używałyście kiedyś witaminy B3 w pielęgnacji Waszej skóry?

środa, 6 stycznia 2016

Recenzja Jay Asher - Książka

Nowy Rok zaczynamy trochę nietypowo, bo... recenzją książki, której zapowiedź mogliście przeczytać tutaj - KLIK
Książkę otrzymałam na spotkaniu blogerek w Łodzi, które odbyło się pod koniec października zeszłego roku. Jego organizatorką była Sylwia z bloga Zadbana mama.
Jeśli jesteście ciekawi czy ta powieść jest dla Was, a także czy przypadła mi do gustu, serdecznie zapraszam do czytania :)
*
Trzynaście powodów
Jay Asher
272 strony
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

Opis:
Clay Jensen wraca do domu ze szkoły i na przed drzwiami znajduje dziwną paczkę. W środku jest kilka taśm magnetofonowych nagranych przez Hannah, koleżankę z klasy, która dwa tygodnie wcześniej popełniła samobójstwo. Dziewczyna wyjaśnia, że istnieje trzynaście powodów, dla których zdecydowała się odebrać sobie życie. Clay jest jednym z nich i jeśli wysłucha nagrania, dowie się dlaczego. Chłopak przez całą noc kluczy po mieście, a za przewodnika służy mu głos Hannah. Staje się świadkiem jej bólu i osamotnienia, a przy okazji poznaje prawdę o sobie i otaczających go ludziach, której nigdy nie chciał stawić czoła. Z przeraźliwa jasnością dociera do niego, że nie da się cofnąć przeszłości, podobnie jak nie da się powstrzymać przyszłości…

Książkę przeczytałam ja oraz moja mama. Obie mamy trochę odmienne spojrzenie na to, kto z tą powieścią powinien się zapoznać ale o tym napiszę Wam w dalszej części :).
Opinia mojej mamy:
Ciekawa książka, napisana lekkim piórem. Polecam dla matek wszystkich nastolatków, by uważnie przyglądały się swoim dzieciom, by móc w porę zauważyć znaki świadczące o kłopotach w szkole, kłopotach sercowych. By odpowiednio szybko zapobiec tragedii.

Moja opinia:
Książkę przeczytałam w dwa dni. Zainteresowała mnie i wciągnęła do tego stopnia, że nie mogłam jej zostawić w domu, gdy jechałam na uczelnię. Tak jak moja mama, uważam, że jest lekko napisana, szybko się ją czyta, język jest prosty i przystępny dla każdego czytelnika. 
Pomysł na książkę "Trzynaście powodów" uważam za bardzo oryginalny, a zarazem poruszający aktualny temat występujący w szkołach - samobójstwa nastolatków. 
Po przeczytaniu tej powieści każdy się dowie jak krucha może być ludzka psychika, jak - z pozoru - banalne problemy mogą się przyczynić do katastrofy. 
Clay dostaje taśmy, na których jego koleżanka, Hannah opowiada o zdarzeniach, które doprowadziły ją do momentu, gdzie uważała, że śmierć jest jedynym wyjściem z sytuacji. Dlaczego Clay był jednym z powodów jej samobójstwa? 
Kto jeszcze przyczynił się do tego tragicznego wydarzenia?
Tego wszystkiego możecie się dowiedzieć, gdy sięgniecie po książkę autorstwa Jay Ashera. 
Dlaczego moja opinia kto powinien przeczytać tą książkę różni się trochę od zdania mojej mamy? Według niej, z książką powinny się zapoznać rodzice nastolatków, by być wyczulonym na punkcie zachowania swojego dziecka i w porę zareagować, gdy będzie dziać się coś złego. Według mnie - rodzice to jedna strona medalu. Co z tymi wszystkimi osobami, które naprawdę przyczyniają się do takich zdarzeń? Czy nie powinni wiedzieć jak łatwo można zniszczyć komuś życie i doprowadzić do takiego załamania psychicznego, że nie widzi się innej opcji od śmierci? 
Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie. Kto powinien przeczytać tą książkę? 
Jesteście zainteresowani taką tematyką? 
Czekam na Wasze opinie :).

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Wyniki rozdania

Witajcie!
Na początku muszę Was przeprosić. Opóźnione wyniki rozdania, brak postów... Ale mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej :). Dzisiaj mam dla Was lekki, krótki post ale jeszcze w tym tygodniu przeczytacie u mnie najnowszą recenzję.
Tymczasem zapraszam do zapoznania się z wynikami rozdania.
*
Osoba, która będzie miała okazję zapoznać się z kosmetykami z Urodzinowego Rozdania to...
Serdecznie gratuluję!
Proszę o zapoznanie się z regulaminem KLIK. Oraz kontakt :)
W Nowym Roku życzę Wam zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia wszystkich marzeń.
Trzymajcie się Kochani!